Z kim ćwiczyć ? #2
31 grudnia 2015
Okres poświąteczny oraz nadchodzący Nowy Rok jest głównym czasem i najbardziej obfitym w postanowienia – w tym roku będę taka a taka,
od nowego roku zaczynam ćwiczyć, bo po tych świętach…
Nie oszukuj się, to są tylko trzy dni w roku, a co było wcześniej? Stawiamy sobie pytania:
Z kim ćwiczyć? Co ćwiczyć? Jak ćwiczyć? Można by bez końca wymieniać nurtujące nas pytania.
Chcemy coś zmienić, ale nasz zapał po pewnym czasie okazuje się tylko chwilowy i się poddajemy,
a może się tak dziać, ponieważ- po pierwsze – nie znajdujemy motywacji sami w sobie,
porównujemy się i chcemy jak najszybciej uzyskać efekty, na które „ten ktoś” pracował latami
(sama tak miałam, ale koniec z tym!).
(sama tak miałam, ale koniec z tym!).
Po drugie – ćwiczymy z przymusu, ciągle to samo i się nudzimy. Dlatego też warto jest znaleźć
odpowiednie ćwiczenia dla siebie i swój własny sposób na to, aby osiągnąć swój treningowy cel.
Z własnego doświadczenia wiem, że do treningu w domu dużo ciężej mi się zabrać, zwlekałam albo
całkiem odpuszczałam i mówiłam sobie sławne „od jutra”. ALE inaczej już jest ze mną w momencie
kiedy zapiszę się na siłownię – wstaje rano, biorę torbę i lecę zbierać energię na cały dzień,
bądź wieczorem kiedy jestem już padnięta po całym dniu, a przede mną jeszcze nauka, powielam ten sam schemat co rano, idę!
Ba, ja chce iść 🙂 Wniosek? Dużo lepiej mi się zaangażować w ćwiczenia na siłowni, w grupie na treningu. Mam kilka płyt w domu z treningami,
które tak bardzo chciałam i leżą, już teraz sięgam po nie bardzo rzadko. Każdy z nas jest inny, jest mnóstwo dyscyplin sportowych,
więc każdy znajdzie coś co będzie właśnie DLA NIEGO.
Dla Ciebie to może być bieganie, a dla
Ba, ja chce iść 🙂 Wniosek? Dużo lepiej mi się zaangażować w ćwiczenia na siłowni, w grupie na treningu. Mam kilka płyt w domu z treningami,
które tak bardzo chciałam i leżą, już teraz sięgam po nie bardzo rzadko. Każdy z nas jest inny, jest mnóstwo dyscyplin sportowych,
więc każdy znajdzie coś co będzie właśnie DLA NIEGO.
Dla Ciebie to może być bieganie, a dla
Twojej koleżanki pływanie, bądź zumba. Ważne jest to aby nie robić nic wbrew sobie,
tylko z sercem i zaangażowaniem, z uśmiechem na twarzy 🙂
Poniżej znajdziecie kilka moich propozycji 🙂
Poniżej znajdziecie kilka moich propozycji 🙂
Poprzedni
KRAKÓW
Nowszy
komentarzy 5
Justyna Kaczor
Super post. Ja najbardziej lubię Ewkę Chodakowską, pozdrawiam. 🙂
Wellness1
Ja się inspiruję Sylwią Szostak. Taka metamorfoza mi się marzy 🙂
——————————————————————————
https://100club.pl/artykuly/Trening-z-Instagrama,447.html
KingaZielinska
co sądzisz o robieniu tzw. "martwego ciągu" przez kobiety? Zaczynam dopiero działać z siłownią i nie chciałabym wykorkować ;p marzą mi się ładnie wyrzeźbione ramiona i plecy, ale mam poczucie, że ćwiczenia typu kobiece pompki nie przynoszą żadnych rezultatów… przeczytałam tu o martwym ciągu i tak się zastanawiam, czy to też dla babeczek…
Klaudia Kubaczyńska
Ja martwy ciąg robię, duża ilość kobiet również i nie widziałam u nich jakiś drastycznych zmian. Fajne ćwiczenie, więc ja jak najbardziej jestem za 🙂
Klaudia Kubaczyńska
Tylko oczywiście poprawna technika! 🙂