CECHY PIĘKNEJ KOBIETY

Leżę otoczona światełkami i myślę, a w powietrzu unosi się zapach wosku yankee candle przywołujący święta. Zaglądam na kilka blogów, szperam youtube’a, który jest ostatnio głównym obiektem moich inspiracji i zainteresowań, a w międzyczasie trafiam na najnowszy post u Pauliny, który sprawił, że przez chwilę zastanawiałam się nad tym jaka powinna być kobieta, nad naturalnym pięknem i atrakcyjnością. Tak też powstał ten post, który jest wynikiem moich rozmyślań, które postanowiłam spisać. 


Osobiście uważam, że każda kobieta jest piękna, o ile o siebie zadba. Poprzez makijaż, który diametralnie zmienia nasz wygląd, filtry na instagramie, bądź photoshopa oszukujemy nie tylko kogoś, ale głównie siebie, a naszego samopoczucia na długo (a nawet wcale) to nie poprawi. W rzeczywistości jesteśmy wciąż takie same. Wygląd to nie wszystko – wiem, oklepane, w sumie możecie mi nawet napisać, że łatwo mówić, ale TAK JEST I KROPKA

Ideały nie istnieją, a my – kobiety (bo o nas tu mowa) nieustannie byśmy coś poprawiały, zmieniały, ulepszały na wszelakie dostępne sposoby. I ja nie uważam, że to coś złego, że np. chcemy pozbyć się drugiej brody, zgubić odrobinę ciałka lub poddać się jakiemuś zabiegowi, o ile mamy w tym umiar. Niekiedy tracimy panowanie i zaczynamy wyglądać sztucznie, a w odbiciu w lustrze widzimy całkiem inną, przerobioną osobę – czy to jest piękno? Czy to nadal my? 

W dalszej części przedstawię Ci jakie są według mnie cechy pięknej kobiety. Jaka powinna być? 

1. ZADBANA

Podstawa podstaw. Kobieta powinna, a wręcz MUSI być zadbana. Czyste, lśniące włosy, pięknie pachnące ciało, delikatny makijaż podkreślający urodę, a zarazem chroniący m.in. od wiatru. Ale dbanie o siebie, to nie tylko to co widzimy, ale też zwracanie uwagi na to co i jak jemy, jak się pielęgnujemy (np. maski do włosów, twarzy), nasze zdrowie. 

Ja rozumiem, że niektóre kobiety cenią sobie swoją naturalność, ale nie zrozumcie mnie źle, dla mnie „naturalność” nie oznacza, że całkiem rezygnujemy z wszelkiego rodzaju kosmetyków i akceptujemy stan rzeczy taki jaki jest ( w nic nie ingerujemy, bo będziemy sztuczne), bo aby utrzymać to nasze piękno, musimy o nie dbać i pielęgnować je każdego dnia, aby właśnie ta „naturalność” była naszym największym atutem. Więc kremów, etc. nie traktujemy od teraz jako naszych wrogów, zgoda? 😉 


2. UŚMIECHNIĘTA i WESOŁA

Mówią, że „uśmiech to najpiękniejszy makijaż kobiety” i nie mylą się. Z ponurą miną, ze wzrokiem, który chce wszystkich zabić i brakiem chęci do czegokolwiek nie zwojujemy świata, przychylniejszy będzie dla nas szczery uśmiech pochodzący prosto z serca. Wtedy jesteśmy najbardziej autentyczne. 

Ponadto poczucie humoru, umiejętność śmiania się z samej siebie, dystans, czerpanie z życia tego co najpiękniejsze również mieści się w tym punkcie! 



3. PEWNA SIEBIE 

Pewna siebie, ale nie zarozumiała. Znająca swoją wartość, ale nie niszcząca, nie dowartościowująca się przez obrażanie innych. Piękna kobieta powinna znać swoje zalety, jak i być świadoma swoich wad. Każda z nas ma kompleksy, ale grunt to je pokochać i traktować jako część nas samych, wtedy nie będziemy do nich przywiązywać wielkiej uwagi. 

4. SZCZĘŚLIWA

Szczęście idzie w parze wraz z pięknem. Uśmiechnięta, radosna, spełniona kobieta to piękny widok. 

5. EMPATYCZNA 

Czyli potrafiąca spojrzeć na czyjś sposób myślenia, zrozumieć kogoś, postawić się w jego sytuacji, spojrzeć na świat cudzymi oczami. Wielu tej cechy brakuje, są „ślepi emocjonalnie” i nie potrafią spojrzeć na dany problem z innego punktu widzenia, a szkoda.

6. NIEZALEŻNA 

Nie chcę tu szerzyć feministycznych haseł, bo uważam, że nie ma nic złego w tym, że jesteśmy słabsze niż mężczyźni. Potrzebujemy ich, a oni nas, razem współgramy, ale jak wszędzie należy zachować zdrowy rozsądek. I mimo, iż mężczyźni lubią czuć się potrzebni, to pamiętajmy, że każdy potrzebuje swojej przestrzeni do oddechu i nie możemy być rozlazłymi kluchami, które ciągle coś chcą i same sobie nie potrafią z niczym poradzić. No HALO myślę, że jak same raz na ruski rok wbijemy gwoździa to świat się nie zawali. 

7. INTELIGENTNA 

Ta cecha świadczy o tym, że nie tylko wyglądem żyje człowiek. Poza piękną buzią, zgrabnymi nogami i idealnie wytuszowanymi rzęsami, fajnie jest, jeśli mamy facetowi coś więcej do zaoferowania niż tępy śmiech i wieczne gadanie głupot. 

8. SZANUJĄCA 

Zarówno siebie, jak również partnera i osoby w gronie których przebywa. Szacunek wymagany jest z obu stron. Docenianie pracy drugiej osoby, życzliwości, drobnego gestu. 




Kobieta prawdziwe piękno ma ukryte w sercu i to ona musi je uwidocznić. Piękno to nie rozmiar, wzrost, waga, długie nogi, tyłek w kształcie brzoskwini. Pojęcie piękna jest dużo głębsze i nie ogranicza się do wizualnej oceny jaką obecnie kreujemy my sami oraz media, które ukazują, bądź co bądź, ładne zdjęcia, ale niektóre dalekie od rzeczywistości, a nie każdy to widzi i chce widzieć.

Nabieramy się na hasła o idealnej sylwetce, idealnej kobiecie (której pragną mężczyźni), etc, dążymy do tego aby takie być i dołujemy się kiedy nam nie wychodzi. Jak to – ja nie jestem idealna? Przecież w gazecie pisali… A no właśnie. I znowu dajemy się nabrać na bullshit, który jest nam wciskany, idealizujemy świat, siebie, chcemy być jeszcze lepsze, jeszcze piękniejsze, a najlepiej rano budzić się jak w filmie od razu w makijażu i uczesanych włosach, a zapominamy o tym co jest warte naszej uwagi –  o sercu i otaczającej nas rzeczywistości. A to nie jest zwiastunem szczęśliwego życia PIĘKNEJ kobiety. 

Pamiętajmy – kobieta to też człowiek. Mamy gorsze i lepsze dni, raz mamy czystą cerę, zaś innym razem pojawiają nam się nieproszone pryszcze, nie chodzimy dzień w dzień w czerwonej sukience i szpilkach – lubimy, wręcz kochamy dresy i duże swetry, a rano wyglądamy jakbyśmy właśnie zeszły z planu najstraszniejszego horroru roku. NIE JESTEŚMY IDEALNE, dlatego JESTEŚMY PIĘKNE! 


Jeśli podobał Ci się post – przekaż dalej!

komentarze 4

  • Paulina G Lifestyle

    Fantastyczny wpis! Cieszę się, że mogłabym inspiracją do Twoich przemyśleń 😉
    Bardzo spodobało mi się to, co napisałaś o byciu naturalną, ale tym samym o dbaniu o siebie. Być piękną i naturalną wcale nie oznacza wyrzucenia kosmetyków i innych "ulepszaczy" do kosza. Naturalność leży w nas samych, ale trzeba wyjątkowo się o nią troszczyć i pielęgnować 😉
    Pięknie wyglądasz! 😉

  • Katarzyna Koziej

    O tak, pod punktem pierwszym podpisuję się rękami i nogami – nie w tym sens, żeby niczego nie używać, bo ma to np. u mnie odwrotny skutek – przesuszona skóra zaraz odpłaca mi się niedoskonałościami :/ Ale i punkt 7 mi się podoba ! <3

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przeczytałem/am i akceptuję Politykę prywatności i politykę cookies.