Miesiąc w pigułce – KWIECIEŃ
Zaczynając od samych treningów to była ich naprawdę dobra ilość, a także jakość. Dwa razy nawet udało mi się pójść na trampoliny. Miesiąc, jak i kilka poprzednich, był bogaty w dużą ilość spacerów. Dzisiaj jest ostatni dzień, w który mogę udać się na swoją siłownię, na którą od jutra już nie mam wstępu, ponieważ na chwilę obecną zakończyłam umowę i przenoszę się na inną – zobaczymy jak mi tam będzie i czy sprosta moim wymaganiom 😉
Najlepszym treningiem był oczywiście ten w największy z Ewą Chodakowską oraz udana próba bicia Rekordu Guinessa! Ale jeśli chcesz o tym więcej poczytać to znajdziesz to pod TYM linkiem! 🙂 Co było oczywiście jedną z głównych atrakcji tego miesiąca! 🙂 W Warszawie miałam jeszcze jedną dodatkową atrakcję, o której będzie już niedługo na blogu.
Do mojej kolekcji dołączyły nowe legginsy od Gym Hero dobierane do kompletu, a także bluzki na siłownię i kilka innych rzeczy, ale to chyba już nie jest istotne.
Kino: ,,Szybcy i wściekli 8″ – SZTOS! Uwielbiam każdą część i ta również mnie nie zawiodła, niech będzie ich jeszcze więcej i więcej!
komentarzy 7
Katarzyna Koziej
Ale aktywny miesiąc 🙂
Mi też udało się parę razy pobiegać, póki pogoda się nie popsuła :/
~ mój blog ~
Paulina G Lifestyle
bardzo aktywny kwieceń! U mnie w tym miesiącu treningi leżą, ale cieszę się, że jest już maj i powracam do aktywności fizycznej 😉
Dużo energii na maj!
Klaudia Kubaczyńska
Dzięki! Wzajemnie!
Sabrina Cosmetics
Fajne podsumowanie 🙂
What's up Katie!
Fajny pomysł na podsumowanie miesiąca! Takie zestawienie musi na prawdę motywować, chyba spróbuję z czymś podobnym 🙂
Karolina Moskalik
Aktywnośc fizyczna godna pozazdroszczenia 🙂 Ja niestety nie mam czasu na tyle treningów, jednak staram się biegać kilka razy w tygodniu po godzinie. Przy dwójce dzieci i małej obcnosci męża w domu to i tak dla mnie spore wyzwanie. Jednak daję radę 😉
Klaudia Kubaczyńska
Super, że w ogóle się udaje coś działać i aktywność wprowadzać! Gratuluję i oby tak dalej 🙂