PAŹDZIERNIK – PODSUMOWANIE MIESIĄCA
1 listopada 2016 
Jak co miesiąc – podsumowanie. Mega się cieszę, że zaczęłam taką serię, bo motywuje
mnie ona do tego aby iść i zamiast krzyżyka postawić fajeczkę.
Od razu jestem szczęśliwsza, a w mojej głowie
mnie ona do tego aby iść i zamiast krzyżyka postawić fajeczkę.
Od razu jestem szczęśliwsza, a w mojej głowie
rodzi się myśl „Tak! Udało mi się! Kolejny krok do przodu!”.
Róbmy to co nas uszczęśliwia i nie dawajmy za wygraną. Życie mamy jedno i sami zdecydujemy
co będzie w naszym kalendarzu zapisane i co będzie odhaczone.
Nie ze wszystkich swoich wyborów byłam/jestem dumna, ale to te nieliczne. Skupmy
się na pozytywach i je sobie zapisujmy.
To co się tutaj pojawia każdego miesiąca to pewna część mojego życia,
nie wyobrażaj sobie, że tylko tyle jest w moim kajecie i na tym się wszystko
kończy – nie – na tym się zaczyna 😉
A jak minął Twój miesiąc?
Jeśli chcesz więcej motywacji wpadaj na mojego FACEBOOK’a
Do następnego!
komentarzy 8
Różowa Szminka
Brawo!
Mint on Mars
U mnie silownia caly czas oprocz Niedziel, bo wtedy jest zamknieta .
The Bloonde
Ja właśnie od wczoraj zaczęłam ćwiczyć po raz setny także zobaczymy jak to będzie 😀
Psychoksiążka
O ile udaje mi się ładnie chodzić na siłownię i trenować, to picie wody i jedzenie ładne mi nigdy nie może idealnie wyjść 🙂
Klaudia Kubaczyńska
Nigdy nic nie będzie idealne, trzeba próbować. Ja sama zaliczam tyle wpadek jedzeniowych, że szok 🙂
Klaudia Kubaczyńska
Gratki! Ja mam cały tydzień otwartą, ale nie mogę jeszcze się przemóc, choć motywujesz mnie abym chodziła znacznie częściej 🙂
Ruda
Troszkę gorzej, ale nie tak tragicznie, jak bym się tego spodziewała. Październik był jakiś taki rozmemłany i mam nadzieję, że listopad będzie lepszy 😉
Klaudia Kubaczyńska
Oby 🙂 Trzymajmy kciuki 🙂