WYNIKI BADANIA – ANALIZA PIERWIASTKOWA WŁOSA

Jem zdrowo (z małymi odstępstwami), ale mimo wszystko nigdy nie wiedziałam co we mnie siedzi i czy wszystko jest w porządku. Robiłam badanie krwi, moczu – wyszło dobrze, nawet bardzo. Jednak jak pojawiła się okazja do wytestowania analizy pierwiastkowej włosa, nie wahałam się ani chwili. I bardzo, ale to bardzo możliwe, że za jakiś czas będę chciała badanie powtórzyć i sprawdzić czy jest lepiej. 

Zacznijmy od początku, czyli od wycinania włosów – muszą być naturalne (na malowanych lub gdy będzie za mało, badanie nie może być wykonane) – oraz wysyłania ich w dalszą podróż. Zamawiając badanie EHA pocztą przychodzi nam koperta na włosy oraz opłacona już koperta zwrotna, a także formularz, który musimy wypełnić i wysłać razem z próbką. Więcej na ten temat w TYM poście.

Wycięłam włosy (dość dużo mi poszło,a musiałam czekać na odrost i uważać, bo mam malowane), wrzuciłam do koperty, wysłałam i nastawiałam się na czekanie 3-4 tygodnie na wynik. Ku mojemu zaskoczeniu miałam go już po tygodniu! To się nazywa ekspres! 

SMS przyszła mi wiadomość, że mogę już się zarejestrować na stronie lifelinediag.eu i odebrać swój wynik. Wchodząc na stronę musimy się zarejestrować, po zrobieniu wszystkich opisanych czynności logujemy się i w panelu pacjenta klikamy podgląd i ukazują nam się wyniki, rozłożenie pierwiastków i ich stosunek względem siebie. Klikając w interpretacja przechodzimy do szerszego rozpisu naszego badania, gdzie mamy wszystko jasno wyjaśnione. 

WYNIKI

Po wejściu w nasze wyniki, pierwsza ukazuje nam się tabelka stężenia pierwiastków odżywczych w naszym organizmie, takich jak: chrom, cynk, fosfor, german, jod, kobalt, krzem, lit, magnez, mangan, miedź, potas, selen, siarka, sód, srebro, wanad, wapń, żelazo oraz pierwiastków toksycznych, których jest mniej, a są to: arsen, bar, glin, kadm, nikiel, ołów, rtęć, stront i tal. Jak widać tabelki się trochę od siebie różnią. Obie są dokładnie opisane w interpretacji. 

Pojawia się także tabelka proporcji tych pierwiastków, która może być również zaskakująca. Jedna proporcja ma wpływ na drugą i odwrotnie. Istnieją również tak zwane ,,mineralne pary”, które wskazują na nasze tendencję. Całej analizy nie będę Wam tutaj przedstawiać, bo jest ona bardzo długa i treściwa, a także uzależniona ode mnie i moich wyników. 

Jest też opisany każdy pierwiastek, jego rola w organizmie oraz główne źródła zaopatrzenia. Badanie również wskazuje na to jaki mamy metabolizm – wbrew moim wyobrażeniom mój jest wolny! 

Jeśli coś by było dla nas niejasne, to śmiało możemy użyć opcji TWOJE KONSULTACJE (w panelu pacjenta) i tam możemy zamówić konsultacje lub dodać komentarz, który po udzieleniu odpowiedzi pojawia się w naszym panelu, a wiadomość, o tym, że już się tam znajduję przychodzi na e-maila.  

CZY WARTO? 

Jeśli nie wiesz co Ci jest, to myślę, że takie badanie nie zaszkodzi. Ja muszę trochę nad sobą popracować i niektóre rzeczy zacząć jeść, niektóre ograniczyć lub przestać całkiem spożywać. Dodatkowo również badanie okazało się bodźcem do skupienia uwagi ponownie na mojej tarczycy, więc badań ciąg dalszy. Oczywiście skonsultować się muszę z lekarzem lub dietetykiem abym sama nic nie namieszała. Ja jestem zadowolona i prawdopodobnie kolejne badanie zrobię za rok lub za pół.