miesiąc w pigułce || KWIECIEŃ
30 kwietnia 2018
Po dość długim (patrząc na ostatnią aktywność) czasie przyszedł czas na kolejnego posta, który w pewien sposób wyjaśni Wam moją nieobecność i podsumuje zeszły miesiąc, który upłynął mi bardzo przyjemnie i oczywiście … szybko, za szybko.
W kwietniu miałam dużo czasu, naprawdę. Posty mogły pojawiać się jeden po drugim, ale … ja potrzebowałam przerwy i oddechu. Musiałam zwolnić i chciałam jak najwięcej cieszyć się codziennością, tym co TU i TERAZ (z resztą ten czas chyba jeszcze trwa). Nie miałam chęci sięgać po laptopa, przeglądać kolejnych stron, oglądać filmików na YT. Chyba mnie to trochę przytłoczyło. Zimą zazwyczaj jest na to więcej czasu, bo też więcej siedzę w domu i mam ochotę na taką formę spędzania wolnych chwil. W cieplejsze dni stawiam na spacery, więcej odpoczywam i spędzam czas na świeżym powietrzu. To sprawia, że czuję się szczęśliwa i wolna.
Zaczęłam trochę bardziej dbać o konto na instagramie i choć zdjęcia pojawiają się tam rzadziej, to staram się aby były ciekawe, spójne i dobrej jakości. Z tego co zauważyłam – jest to doceniane Waszą aktywnością i tym, że przybywacie. Co mnie bardzo cieszy. 🙂 A już niebawem kolejne nowości wskoczą na instastory (gdzie staram się dość często pojawiać), instagrama, a także na bloga! Więc bądźcie czujni – na facebooku oraz instagramie (instagram 1; instagram 2) na pewno będę o nich informować!
Mam w planach kilka postów o różnej tematyce – ale co wyjdzie, się okaże. Część z nich jest już prawie gotowa, ale wbrew pozorom, właśnie do takich najciężej mi się ponownie zabrać. Od zawsze wolałam zacząć i skończyć za jednym zamachem, a nie zabierać się za coś kilka, a nawet kilkanaście razy.
Maj będzie zdecydowanie intensywnym miesiącem – na uczelni, jak i w innych sferach życia. Obstawiam, że i blog będzie uzupełniany nowościami. Bo jak już się coś dzieje – to wszystko naraz. Wena wtedy też największa.
Tym razem doszłam do wniosku, że polecę Wam kilka postów 'z kiedyś’, których być może nie widzieliście, a są (przynajmniej według mnie) fajne 🙂
*po kliknięciu w link otworzy Wam się nowa karta
LINK DO POSTA Z KWIETNIA – Ostatni powiew zimy #OOTD
LINKI DO POSTÓW, KTÓRE POLECAM:
To już dzisiaj na tyle! Trzymajcie się ciepło! Życzę Wam udanej majówki! Dajcie znać jakie macie plany!
komentarze 4
Katarzyna Koziej
Czasem taka przerwa jest potrzebna, bo wraca się ze zdwojoną siłą 🙂
Ja ostatnio ciągle zastanawiam się, w którym kierunku iść i jakiś taki mętlik mam w głowie :/
Udanego maja ! Pozdrawiam 🙂 // ~ mój blog ~
Monika Przybyło
Na wiosnę chyba większość porzuca cichy kąt i wychodzi z domu pooddychać świeżym powietrzem! 🙂 Pogoda rozpieszcza i trzeba z tego korzystać 🙂
Klaudia Kubaczyńska
Masz rację, czekam aż mi ten czas minie i będzie dużo energii 😉 Powodzenia Ci życzę, abyś kierunek odnalazła :>
Klaudia Kubaczyńska
Pewnie! Skoro jest tak pięknie to aż żal to ominąć 🙂